Historia duchowa dzieci z nad rzeki
Mówi się, że dzieci mają wybujałą wyobraźnię, ale czy na pewno? Pewnego razu, około 1990 roku, dwie dziewczynki bawiły się nad rzeką (jedna z nich opowiadała tę historię, przedstawiając ją jako prywatne świadectwo zjawisk duchowych). Nie wiadomo dlaczego, ale w pewnym momencie pies, który był z nimi zwiesił uszy i skulił się, odszedł od rzeki. Po chwili także ptaki odleciały, jakby widziały, że biega ktoś na brzegu i celowo je przepędza, a nic takiego nie miało miejsca, dźwięk wydawany przez ptaki był piskliwy i brzmiał zupełnie nienormalnie, jak z jakiegoś paranormalnego horroru.
Dziewczynki poczuły chłód, mimo, że było lato a wiatru praktycznie nie było. Panował kompletny bezruch powietrza. Po chwili pies zaczął skomleć i piszczeć. Przeraziły się. nie wiedziały co to oznacza – to bardzo dziwne doświadczenie, poczuły dyskomfort. Pospiesznie udały się w kierunku psa i razem z nim pilnie udały się do swoich domów.
Tej nocy obie miały sen. Widziały postać, to była zjawa, która stała na wodzie, lecz stopy miała zanurzone – tak, jakby stała na podeście, znajdującym się tuż pod wodą. To był mężczyzna, który miał rozmyte oczy, obie relacjonowały to tak samo, ich wzajemna relacja stanowi dokument.
W pewnym momencie usłyszały głos: „Nie uciekajcie… Ode mnie…!”
Następnego dnia spotkały się i rozmawiały o wczorajszym zachowaniu psa, o piskliwym głosie ptaków, oraz o snach – jak się okazało – o śnie zbiorowym, ponieważ dziewczyny obie śniły o tym samym. Udały się ponownie nad rzekę nie mówiąc nikomu, co wiedziały. Sytuacja powtórzyła się, tym razem pies szczekał na kogoś, i to bardzo zajadle. Widział kogoś, kogo nie widziały dziewczynki, lecz wyraźnie musiał ktoś przy nich stać. Czuły lęk. Obie miały 7 i 9 lat. Nie wiedziały na co szczekał ich pies, ale ponownie uznały, że to dziwne. Nie miały bowiem pojęcia o istnieniu zjawisk duchowych i nie potrafiły wytłumaczyć tej sytuacji. Odeszły od rzeki. Minął dzień. Kolejnej nocy znów obie widziały zjawę na rzece, która znów mówiła: „Nie bójcie się…!” Trwało ewidentnie coś paranormalnego, trudnego do wytłumaczenia w normalny sposób.
Kolejnego dnia porównały sen. Uznały, że faktycznie musi być ktoś – i to całkiem blisko. Nie zdecydowały się już wrócić nad rzekę, lecz o wszystkim opowiedziały starszyźnie, zwłaszcza rodzicom i seniorom. Babcia jednej z nich opowiedziała wówczas pewną historię człowieka z rzeki. Okazało się, że podczas II wojny światowej, nad tą rzeką mordowano ludzi. Różnych i z okolic, ale pewien mężczyzna mieszkał nad rzeką od zawsze. Jego dom spalono, łodzie zatopiono, potworny ból i lęk musiały przeszywać jego ducha.
Zanim jednak to czyniono, poddawano ludzi torturom. Np. poprzez wydłubanie oczu. Sytuacja miała miejsce na kresach.
Po latach obie wróciły do wspomnień z tego zdarzenia rozpamiętując zachowania psa oraz ptaków. Teraz po latach, opowiadająca mi tę historię kobieta mówiła, że wróciłaby nad rzekę, aby sprawdzić, czy nadal pojawiałby się… ten sam sen. Z duchem, zjawą, z kimś, kto chciał tego kontaktu. Zapytałem, dlaczego nie próbowała tego sprawdzić wcześniej. Okazało się, że po tych zdarzeniach chwilę później rodziny przeprowadzano w inne miejsca – gdyż po 1989 r. pojawiły się różne możliwości życia w Polsce, na innych terenach niż na wysiedleńczych.
Więcej historii opartych na faktach znajdziesz w książkach „Historie duchowe po ciężkich wypadkach” oraz „Historie duchowe przypadkowych osób”, są dostępne także e-booki „Historie duchowe: Łowca duchów” oraz „Historie duchowe: Tajemnica transplantologii”
Historie duchowe przypadkowych osób
Historie duchowe przypadkowych osób” to kontynuacja poruszającego zbioru opowieści ukazujących ludzi, którzy stanęli na rozstaju dróg – między życiem a śmiercią. Autor w ramach kontynuowania pracy nad badaniem zjawisk duchowych ponownie sięgnął do relacji opartych na faktach przypadkowo spotkanych przez siebie osób, którzy dotknięci traumatycznymi zdarzeniami takimi jak ciężkie zachorowanie lub poważny wypadek doznali niezwykłych doświadczeń z pogranicza. Książka prezentuje ich osobiste doświadczenia, które od tej chwili zmieniły ich rzeczywistość i wpłynęły na zmianę życia, jego przemianę a także wiązały się z odkryciem nowego sensu, odkrywając jego głębsze znaczenie. To drugi tom, w którym czytelnik także zostanie porwany przez inspirujące historie ludzi, którzy doświadczyli zjawisk duchowych. Autor zabierze nas w podróż od „Tajemnicy niezwykłych spotkań”, poprzez doświadczenia „Rzeczy złych” oraz „Szczególnie dobrych” do opowieści przeżytych przez dzieci. Łącznie poznamy około 50 historii zjawisk duchowych.