Duch męża pani Leokadii zwiastujący zmiany

8 stycznia, 2025

„Dziecko – od poczęcia do jego narodzin, do chwili rozwiązania to wielka tajemnica ducha i biologii. Jak to się dzieje, że pojawia się, a później rośnie i rodzi się?

Panią Leokadię znałem już długo, ponieważ wiązała nas sprawa błędu medycznego ze skutkiem śmiertelnym, jaka dotknęła jej tragicznie zmarłego męża. Pan Stanisław miał od być profilaktyczną operację torbieli na jelicie, ale skończyło się na tym, że doszło do jatrogennego uszkodzenia moczowodu i pęcherzyka moczowego. Jatrogennego, czyli na skutek działania lekarzy. Po tym zabiegu pan Stanisław przeszedł pięć operacji ratujących jego życie, ale wkrótce zmarł. 

Kilka razy śnił się swojej żonie i w snach uspokajał ją słowami: „Dlaczego płaczesz? Wszystko będzie dobrze…”. To, że zmarli jawią się w snach swoim bliskim, już od dłuższego czasu nie dziwiło mnie, wiedziałem, że tak jest. W tej historii zwróciłem uwagę na coś zupełnie innego. Na pewien związek zdarzeń, którego początkowo nie uświadamiała sobie nawet wdowa. Otóż pewnej nocy pani Leokadia wybudziła się i czuła, jak leży z nią w łóżku mężczyzna – charakterystyczny nacisk na łóżko, silne poczucie czyjejś obecności. On leżał od ściany, a ona od strony zewnętrznej. W pewnym momencie czuła ten ciężar i jak on – ten mężczyzna – przetacza się przez nią do strony zewnętrznej. Tak samo robił pan Stanisław, gdy chciał zażartować sobie z żony i przetaczał się przez nią, po czym wstawał z łóżka. Zdarzyło się to dokładnie w dniu, gdy córka pani Leokadii dowiedziała się, że jest w ciąży. Było to powodem wielkiej radości w rodzinie. Pani Leokadia cieszyła się, że znów zostanie babcią.

Minął jakiś czas. Pewnej nocy kobieta wybudziła się i poczuła obecność mężczyzny, który swoim ciężarem znów przetoczył się po niej w kierunku zewnętrznym łóżka. Tak jak czynił to pan Stanisław. Zapamiętała to osobliwe zdarzenie. W dniu, gdy ponownie do tego doszło, dowiedziała się, że jej córka poroniła. W rodzinie zapanował tym razem wielki smutek. Po jakimś czasie sytuacja powtórzyła się. Pani Leokadia już trzeci raz poczuła w łóżku obecność mężczyzny. Po chwili ponownie to się wydarzyło – jakby mężczyzna przetoczył się przez nią w kierunku zewnętrznym łóżka i wstał. Ona też wstała i nie spała już tej nocy. Rano zadzwoniła do niej córka „Mamo, znów jestem w ciąży…”. To był moment, w którym pani Leokadia połączyła dotychczasowe zdarzenia ze zwiastowaniem informacji dotyczącym córki i jej stanu.

Sytuacja wydarzyła się czwarty raz. Wszystko odbywało się tak samo: obecność w łóżku mężczyzny, który zaczął przetaczać się w kierunku zewnętrznym łóżka. Pani Leokadia już wiedziała… Obudzona, pospiesznie wstała z łóżka i powiedziała do siebie: „O nie, ona znów poroniła…”. Niestety, okazało się to prawdą. Manifestacja, w tak indywidualny sposób, jak w tym przypadku, zwiastowała nadejście informacji dotyczącej stanu błogosławionego córki. Nie wiem, czy ta historia trwa nadal, ponieważ od czasu mojej ostatniej rozmowy z panią Leokadią jej córka nie znalazła się ponownie w ciąży i sama niedoszła babcia nie mówiła już nic nowego na ten temat. Nie wiem, czy nocne zdarzenia będą jeszcze miały miejsce. Wiem, że ta zbieżność nie była przypadkowa.”

 

Historia pochodzi z książki „Historie duchowe przypadkowych osób”, która jest bezpośrednią kontynuacją książki „Historie duchowe po ciężkich wypadkach”. Opisane doświadczenia miały miejsce w okolicy Gniezna, w Wielkopolsce. Dlaczego doszło do tego zdarzenia? Bo pośród wszystkiego warto zrozumieć, że nie jesteśmy ludźmi mającymi doświadczenia duchowe, lecz jesteśmy duchami trwającymi w doświadczeniu ludzkim. Zmiana tej perspektywy powinna pozwolić pokochać nie tego kim nie jesteś, lecz tego kim naprawdę jesteś.

Historie duchowe przypadkowych osób

Historie duchowe przypadkowych osób” to kontynuacja poruszającego zbioru opowieści ukazujących ludzi, którzy stanęli na rozstaju dróg – między życiem a śmiercią. Autor w ramach kontynuowania pracy nad badaniem zjawisk duchowych ponownie sięgnął do relacji opartych na faktach przypadkowo spotkanych przez siebie osób, którzy dotknięci traumatycznymi zdarzeniami takimi jak ciężkie zachorowanie lub poważny wypadek doznali niezwykłych doświadczeń z pogranicza. Książka prezentuje ich osobiste doświadczenia, które od tej chwili zmieniły ich rzeczywistość i wpłynęły na zmianę życia, jego przemianę a także wiązały się z odkryciem nowego sensu, odkrywając jego głębsze znaczenie. To drugi tom, w którym czytelnik także zostanie porwany przez inspirujące historie ludzi, którzy doświadczyli zjawisk duchowych. Autor zabierze nas w podróż od „Tajemnicy niezwykłych spotkań”, poprzez doświadczenia „Rzeczy złych” oraz „Szczególnie dobrych” do opowieści przeżytych przez dzieci. Łącznie poznamy około 50 historii zjawisk duchowych.

0
    0
    Twój koszyk
    Pusty koszykWróć do sklepu